Na początku XXI wieku w Koziegłowach był kultywowany obyczaj „chodzenia na kosza”. Przed godziną 18-stą wszyscy zapaleni gracze porzucali swe zajęcia, przebierali się w dresy i endłany, brali butlę wody i wędrowali na boisko.
Wielu z nich w późniejszym okresie zdobywało laury na miejskich boiskach.
Zasilali drużyny uczelniane lub, jako outsiderzy wyróżniali się w konkursach streetballowych.
W otoczeniu dzikiej przyrody.
Cieszmy się, oto droga, którą rower nasz mknie.