Podstawową wadą konstrukcji szachulcowej była nietrwałość budulca, gdyż drewno i trzcina stosowane w wielu budynkach szachulcowych łatwo wchłaniały wilgoć, a te, zaniedbane szybko popadały w ruinę.
Na Dolnym Śląsku nieczęsto spotkać można na swej drodze budynki „w kratę”, a najbardziej znanymi są kościoły pokoju w Świdnicy i Jaworze. Joanna Lamparska podaje, że bogatsze rodziny budowały swoje siedziby z cegły, pozostawiając tradycyjny szachulec, czyli drewnianą konstrukcję wypełnianą gliną i słomą, swym biedniejszym sąsiadom.
Dawniej kompleks budynków w Sieniawce (dwór z zabudowaniami gospodarczymi) był otoczony fosą. Stan stajni stojących nieopodal jest tragiczny.
Pozostając w temacie tej samej technologii budowlanej, niesamowite wrażenie robi Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie, któremu należy się jednak osobny wpis. Poniżej poglądowe zdjęcie.
Inne piękne budynki konstrukcji szachulcowej m.in. tutaj:
Źródła: J. Lamparska, Niezwykłe miejsca wokół Wrocławia, Wrocław 2006
J. Jagiełło, Zapomniane miejsca Dolnego Śląska. Sudety Wschodnie. Przewodnik, Warszawa 2015
